0°C
Drogi Odbiorco, otwierając tę podstronę, pragniesz zapewne dowiedzieć się więcej o szkółce piłkarskiej Football Academy. Od razu uprzedzamy, że zostaniesz pozytywnie zaskoczony! Poznasz tutaj kolejno wszystkie gałęzie naszej szerokiej działalności nie tylko na terenie całej Polski, ale również za granicą. Przy okazji, jeden z naszych wychowanków – nastoletni dziś Jasiu – zabierze Cię w podróż przez swoje dzieciństwo. Kto wie, może znasz kogoś, kto kiedyś podąży śladami Jasia? Miłego czytania!
Mały Jasiu od najmłodszych lat był bardzo aktywny. Uwielbiał biegać i skakać, fascynowały go wszelkie przedmioty. Najbardziej podobały mu się zabawy z piłką. Rodzice szybko rozpoznali wyjątkową ruchliwość Jasia zauważając, jak bardzo ciekawi go otaczający świat. To wtedy dowiedzieli się o zajęciach z elementami piłki nożnej już dla dwu- i trzylatków. Wspólnie z Jasiem postanowili zapisać się do Football Baby. To w tej kolorowej krainie Jasiu stawiał wraz z rodzicami swoje pierwsze piłkarskie kroki. Nasi trenerzy do dziś pamiętają przyklejony do jego twarzy uśmiech!
Po dwóch latach wspólnych treningów z rodzicami Jasiu coraz chętniej bawił się samodzielnie. Bardzo lubił też „rywalizować” z trenerem. Nic dziwnego, że jako czterolatek otrzymał swoje pierwsze „powołanie” – z Football Baby do Football Academy. Wbrew naturalnym obawom rodziców, Jasiu szybko zaaklimatyzował się w nowej grupie treningowej, pod okiem nowych trenerów. Okazało się, że jest już gotowy, by uczestniczyć w treningach piłki nożnej bez pomocy rodziców. Kto by pomyślał, że na naszych treningach można bawić się w piratów, wybrać do zoo czy polecieć na księżyc, a przy tym podnosić swoje nie tylko piłkarskie umiejętności?
Rodzicom Jasia najbardziej spodobało się w Football Academy to, że na początkowym etapie szkolenia nie było u nas żadnej selekcji. Do szkółki można bowiem zapisać każde chętne dziecko. Wyjątkowe wydawało się również to, że trenerzy nie wywierali na dzieciach żadnej presji, stwarzając im idealne środowisko do rozwoju. Trenerzy od pierwszego treningu przywiązywali też dużą wagę do wartości edukacyjnych, takich jak przybijanie przez dzieci „piątek” z trenerami na początku i końcu każdego treningu. W takiej atmosferze Jasiu szybko zaprzyjaźnił się z nowymi kolegami i koleżankami, robiąc systematyczne postępy.
Jasiu szybko złapał piłkarskiego „bakcyla” i nie mógł doczekać się każdego kolejnego treningu. Przywiązanie do szkółki wzmocnił w Jasiu jego pierwszy piłkarski strój – oczywiście w niebieskich barwach Football Academy, z własnym numerem i imieniem na plecach. O spakowaniu do plecaka swojego ukochanego stroju Jasiu nie zapominał nigdy! Niedługo później rozpoczął również zbieranie pierwszych piłkarskich naklejek, jakie wszyscy mali piłkarze i piłkarki otrzymywali po każdym treningu za wzorowe zachowanie i czynione postępy. Po uzbieraniu 50 naklejek otrzymywało się prawdziwy puchar. To dopiero motywacja!
Widząc, jak bardzo Jasiu zakochał się w piłce nożnej, po pierwszym roku treningów w Football Academy jego rodzice zaczynali myśleć o uczestnictwie w szkółce nie tylko w kontekście zajęć dodatkowych, ale przede wszystkim rozwoju sportowego. Na początku kolejnego sezonu, gdy treningi Jasia trwały już 90 minut, zapoznali się ze ścieżką rozwoju zawodnika Football Academy. Imponująco zaplanowane – pomyśleli. To wtedy uświadomili sobie, że wewnętrzny system szkolenia szkółki jest starannie zaplanowany, obejmując etapy od Football Baby, przez kolejne grupy wiekowe Football Academy, aż po Szkołę Mistrzostwa Sportowego Football Academy School of Excellence.
W życiu Jasia wszystko zaczęło kręcić się wokół piłki nożnej. Na treningu musiał być pierwszy, największym autorytetem był trener, po treningu koniecznie trzeba było posprzątać sprzęt. Rodzice cieszyli się, że Jasiu już w młodym wieku znalazł prawdziwą pasję, z satysfakcją obserwując, jak wartości przekazywane dzieciom przez trenerów pozytywnie przekładają się na ich rozwój również poza treningami. Rodzice Jasia sami dbali też o rozpalanie w nim miłości do piłki nożnej. Pomysł na spędzenie wieczoru? Wspólne oglądanie meczu Ligi Mistrzów. Prezent pod choinkę? Oczywiście związany z piłką nożną. Przyjęcie urodzinowe? Tylko w naszym centrum piłkarskim, z gościem specjalnym – Lemurem Julkiem. Frajda gwarantowana!
Mówi się, że domem dla każdego piłkarza jest stadion drużyny, w której barwach występuje. W przypadku małych piłkarzy i piłkarek – takim samym domem jest obiekt treningowy, na którym rozpoczynają swoją przygodę z piłką nożną. Nie inaczej było w przypadku Jasia. Centrum treningowe Football Park było dla niego miejscem szczególnym. To tutaj stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki, zdobywał pierwsze bramki oraz brał udział w swoich pierwszych sparingach i turniejach. Mało tego, to właśnie w Football Parku rodzice zorganizowali Jasiowi piłkarskie urodziny! Czy trzeba zatem mówić, jakiej odpowiedzi Jasiu udzielał na pytanie: jaki jest twój ulubiony stadion?
Jasiu był już coraz bardziej świadomym siedmiolatkiem, który zaczynał poważnie interesować się piłką nożną. Jego ulubionym piłkarzem był Lewandowski, a ulubionymi drużynami Bayern Monachium oraz oczywiście Reprezentacja Polski. Mecze naszych „Orłów” Jasiu przeżywał szczególnie, odliczając dni do kolejnego spotkania! Wkrótce Jasiu dowiedział się również, że jego ukochana szkółka piłkarska działa nie tylko w jego mieście, ale również w wielu, wielu innych lokalizacjach w naszym kraju, a nawet w Wielkiej Brytanii. O sile ogólnopolskiego zasięgu Football Academy przekonał się na własnej górze, jadąc z rodzicami na organizowany dorocznie przez szkółkę wyjazd na mecz Lecha Poznań. Tam poznał wiele tysięcy swoich rówieśników i rówieśniczek, którzy tak jak on trenowali piłkę nożną w naszych barwach!
W życiu każdego człowieka przychodzą pewne etapy. Podobnie jest z zawodnikiem Football Academy. Wkraczając w wiek szkolny, nadszedł właściwy moment, by Jasiu uczestniczył w swojej pierwszej piłkarskiej półkolonii. Podczas pełnego tygodnia zajęć cała grupa treningowa nie tylko codziennie trenowała, ale zwiedziła również wiele atrakcji turystycznych swojego miasta. Półkolonia była jednak tylko przygotowaniem do pierwszego samodzielnego wyjazdu – na pierwszy piłkarski obóz. Od tej pory Jasiu stał się stałym „obozowiczem”, który dzięki regularnym wyjazdom razem z Football Academy Camps jeszcze bardziej podnosił swoje piłkarskie umiejętności, a przede wszystkim uczył się samodzielności oraz zasad zdrowego odżywiania. Słodycze czy owoce? Wybór stał się oczywisty!
Po kilku latach treningów Jasiu był nie tylko aktywnym, młodym sportowcem, ale również coraz lepiej rokującym piłkarzem. Trenerzy z uwagą obserwowali jego rozwój, dostrzegając w Jasiu spory potencjał. Osiągając wiek grupy Lampard (8-9 lat), Jasiu trenował już w grupie „piłkarskiej” – regularnie biorącej udział w różnego rodzaju rozgrywkach. Dzięki temu, że Jasiu rozpoczął treningi w bardzo młodym wieku, miał już wpojone wiele nawyków, których brakowało jego rówieśnikom dopiero rozpoczynającym treningi. Był też od nich znacznie bardziej sprawny fizycznie. Było to doskonale widoczne podczas pierwszych testów Football Academy, na których Jasiu wypadł najlepiej z całej grupy.
Rodzice Jasia stali się bezapelacyjnie jego największymi kibicami. Regularnie jeżdżąc z synem na mecze i turnieje, byli również coraz bardziej świadomi, w jaki sposób należy wspierać swoich młodych sportowców. Trenerzy Football Academy przywiązywali dużą wagę do edukacji nie tylko zawodników, ale również rodziców. Efekty były doskonale widoczne podczas rozgrywek o Mistrzostwo Polski Football Academy, w których drużyna Jasia od początku sezonu radziła sobie znakomicie, by w wielkim finale zdobyć dwie nagrody: rodzice dla najlepszych kibiców oraz zawodnicy i trenerzy – brązowy medal naszych ogólnopolskich rozgrywek!
Wieloletnie treningi, regularne postępy, zaangażowanie rodziców, dobre występy w wielu lokalnych i ogólnopolskich turniejach – te wszystkie czynniki złożyły się na pierwsze duże wyróżnienie indywidualne, które spotkało dziewięcioletniego Jasia. Powołanie na zgrupowanie Reprezentacji Regionalnej Football Academy stanowiło nagrodę za dotychczasową pracę, a także motywację do dalszych wysiłków. W ramach zgrupowań Kadry Regionalnej FA Jasiu miał okazję sprawdzić i podnieść swoje umiejętności na tle najlepszych zawodników Football Academy w swoim regionie. W barwach naszej Kadry Regionalnej wziął również udział w kolejnym finale Mistrzostw Polski FA!
Jasiu był dumny z reprezentowania Kadry Regionalnej Football Academy w swoim regionie. Jak na prawdziwego sportowca przystało, nie zamierzał jednak na tym poprzestać. Przygoda z Kadrą Regionalną dała mu motywację do jeszcze cięższej pracy z cichym, acz jasno sprecyzowanym celem: powołaniem do Reprezentacji Polski Football Academy. Jakaż była radość Jasia, gdy pewnego, dobrze zapamiętanego popołudnia dowiedział się od rodziców, że został zaproszony na pierwsze zgrupowanie Kadry FA w swoim roczniku! Wtedy nawet nie pomyślał, że przed nim aż trzyletnie zakładanie stroju z biało-czerwoną flagą…
Wieloletnia, dziecięca przygoda Jasia stała się zarazem niesamowitym doświadczeniem również dla jego rodziców. Od aktywnego udziału w treningach Football Baby, przez obserwację pierwszych treningów syna w Football Academy, po kibicowanie i prawidłowe wspieranie go na kolejnych etapach jego sportowego rozwoju – zaangażowanie rodziców Jasia było naprawdę imponujące! Rodzice sami czuli się mocno związani z Football Academy, zakładając na mecze i turnieje nasze kibicowskie koszulki, wspólnie zbierając dary w ramach „Szlachetnej Paczka” czy oddając krew w naszym projekcie „Krewki Piłkarz”. Ależ mam społecznie odpowiedzialnych rodziców – pomyśli Jasiu kilka lat później.
Niezwykle emocjonująca przygoda Jasia z Reprezentacją Polski Football Academy trwała aż trzy lata. Dzięki regularnym wyjazdom na zgrupowania, obozy i turnieje przeznaczone dla najlepszych zawodników w kraju Jasiu poznał młodych piłkarzy z różnych części Polski, z takimi samymi motywacjami i aspiracjami. Stając się wyróżniającym zawodnikiem w swojej kategorii wiekowej w kraju, wraz z rodzicami stanął przed ważnym pytaniem: co dalej? Jasiu mógł kontynuować swoją piłkarską edukację w Football Academy w ramach projektu FA Juniors dla zawodników w wieku 13-14 lat. Mógł także dołączyć do jednego z lokalnych klubów szkolących piłkarzy na poziomie trampkarza. Ostatecznie Jasiu w porozumieniu z rodzicami podjął jednak inną decyzję – trafił do Szkoły Mistrzostwa Sportowego Football Academy School of Excellence w Szczecinie.
Niedawno jeszcze stawiający swoje pierwsze kroki, a dziś dojrzewający, nastoletni Jasiu kontynuuje swoją piłkarską edukację. Jak wielu, marzy o zostaniu zawodowym piłkarzem. Nikt nie może wiedzieć, czy to marzenie się spełni. My jesteśmy spokojni o jedno. Dzięki kilkunastoletnim treningom w Football Baby i Football Academy oraz zrównoważonemu podejściu do edukacji w Football Academy School of Excellence nasz wychowanek będzie przygotowany do każdej drogi: zawodowego piłkarza, piłkarza-amatora czy po prostu zdrowego, aktywnego człowieka. W każdym przypadku Jasiu będzie otwartym, inteligentnym, świadomie kierującym swoim dorosłym życiem człowiekiem. A może dzięki swojej pasji do piłki nożnej zostanie trenerem lub zredaguje jedno z kolejnych wydań tego informatora?